Jakiś czas temu patrol w składzie asp. Robert Pawliszko wraz ze swoim partnerem - czworonożnym owczarkiem belgijskim skierowani zostali w rejon ul. Koszarowej, gdzie miało dojść do zaginięcia 16-latka. Tym razem to psi przewodnik podjął trop i już w trakcie przejazdu na miejsce zauważył mężczyznę przypominającego rysopisem zaginionego nastolatka. I choć policjant bez swojego czworonożnego partnera w poszukiwania nie wyrusza, tym razem psiak miał wolne i nie musiał się wysilać. Opiekun go wyręczył i to skutecznie.