| Źródło: pokojfurii.pl
Jedyny taki pokój we Wrocławiu.
Są dni w życiu człowieka, kiedy ma ochotę zniszczyć wszystko, co znajduje się w zasięgu ręki. Złym pomysłem jest przelewanie negatywnych emocji na bliskich, nie najlepszym niszczenie przedmiotów swojej własności. W takich momentach można jednak złożyć wizytę w lokalu przystosowanym do przyjęcia totalnej demolki. Rage room, Pokój Demolka, lub inaczej Pokój Furii położony jest przy ul. Tęczowej 7. Co oferuje gościom? Możliwość rozładowania stresu i agresji w bezpieczny sposób.
Do pokoju wejdziemy ubrani w strój ochronny zapewniony przez twórców, w komplecie jest maska i kij bejsbolowy lub młot. W ciemnym pomieszczeniu czeka na nas stół, krzesło, kanapa, półki, szklanki, sprzęt RTV/AGD, chociaż szczegóły wyposażenia mogą być uzgodnione indywidualnie. Jeśli mamy w posiadaniu sprzęt nieużyteczny - możemy przynieść go do lokalu i przy pomocy wymienionych narzędzi dokonać aktu zniszczenia. Może rozpruwać poduszki z pierzem, ile sił w rękach uderzać w sprzęty, skakać po meblach i słyszeć dźwięk tłuczonego szkła. W celu zapewnienia bezpieczeństwa, tylko jedna osoba może przebywać w pomieszczeniu, jednak osoby towarzyszące mogą podziwiać demolkę na telewizorze. Po wizycie gość otrzyma aż 2 nagrania z demolki oraz zdjęcie z Polaroida.
Cena dla jednej osoby to 120 zł. Ulgę w wysokości 20 zł otrzymają studenci i przedstawiciele służb mundurowych. Wstęp dla dwóch osób kosztuje 220 zł. W cenniku znajdziemy specjalną ofertę dla korporacji i z okazji wieczorów kawalerskich/panieńskich.
Założyciele biznesu podkreślają, że wizyta w Pokoju Furii może być odpowiedzią na pracoholizm, sposobem na uzależnienie od komputera, ale także formą aktywności fizycznej i pobudzania kreatywności. Sugerują, iż regularne odwiedziny lokalu nie są odpowiednim sposobem radzenia sobie ze stresem, dlatego organizują także warsztaty dla osób, które mają z tym trudności.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj