| Źródło: fot. www.zaglebie.com
Śląsk stoi nad przepaścią. Wrocławianie bezradni w starciu z Zagłębiem.
Derby Dolnego Śląska to pojedynki, które zawsze budzą sporo emocji. Niestety we wczorajszym meczu podopieczni trenera Urbana nie mieli wiele do powiedzenia. Zagłębie kontrolowało przebieg całego spotkania, nie pozwalając wrocławianom rozwinąć skrzydeł. Wygraną „Miedziowych” 2:0 (po bramkach Starzyńskiego i Piątka) można określić mianem najniższego wymiaru kary. Gospodarze grali wczoraj dużo lepiej niż Śląsk, którego przed wysoką porażką uratowały poprzeczki i interwencje Mariusza Pawełka.
Obecna sytuacja zielono-biało-czerwonych nie jest dobra. 3 miejsce od końca w tabeli zwiastuje nerwy do końca sezonu.
Kluczowym dla losów Śląska Wrocław w Ekstraklasie może okazać się spotkanie z Arką Gdynia (2 miejsce od końca, tyle samo punktów co Śląsk), które odbędzie się już w piątek w stolicy Dolnego Śląska.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj