Koncert we Wrocławiu odwołany. Raper Chada nie żyje.
W czwartek, 15 marca na oficjalnym profilu rapera pojawiła się również informacja o odwołaniu koncertów muzyka ze względu na jego stan zdrowia. Chada przebywał w szpitalu pod opieką lekarzy. W piątek 30 marca miał wystąpić we Wrocławiu.
Raper w środę, 14 marca został przewieziony do szpitala w Mysłowicach po tym, jak doznał poważnego urazu kręgosłupa.
Katowicki oddział „Gazety Wyborczej” podaje, że raper do szpitala psychiatrycznego w Rybniku trafił w ubiegłą środę. Jak mówi Joanna Smorczewska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwach, był efekt tego, że raper wyskoczył z okna na trzecim piętrze. Zrobił to najprawdopodobniej będąc pod wpływem środków odurzających.
Raper w niedzielę wstał z łóżka, wszczął awanturę i zaczął niszczyć szpitalny sprzęt. Lekarze wezwali policjantów, którzy go skuli. Niewiele to jednak pomogło. W asyście mundurowych mężczyzna został przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Rybniku. Podczas badań na izbie przyjęć zmarł. Prokuratura w poniedziałek wszczęła śledztwo w tej sprawie – czytamy na portalu internetowym katowickiego oddziału „Gazety Wyborczej”.
Chada był niegdyś związany z grupą Molestwa Ewenement. Solowo nagrał sześć albumów, ostatni, "Recydywista" trafił na sklepowe półki w 2017 roku, po 3-letniej przerwie spowodowanej pobytem rapera w zakładzie karnym.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj