Wychłodzony mężczyzna powiedział policjantowi, który zainteresował się jego losem, że ma zamiar pieszo wrócić na Węgry. Spotkali się w budynku Urzędu Gminy w Jordanowie Śląskim gdzie ob. Węgier wszedł, aby się ogrzać. Będący w urzędzie dzielnicowy udzielił mężczyźnie pomocy, poczęstował posiłkiem, a po zapoznaniu się jego trudną sytuacją zorganizował bilet autobusowy do domu.