Z tej lodówki można wziąć co tylko się chce. Można też pomóc.

Społeczna Lodówka dostępna jest 24 godziny na dobę dla wszystkich - bez zbędnych formalności. Każdy, kto tylko ma potrzebę może do niej zajrzeć i wyciągnąć to co potrzebuję. Żywność przekazują osoby, które mają nadmiar produktów i chcą się nimi podzielić,

Społeczna Lodówka to otwarty test na ludzką solidarność i uczciwość. Jan Piontek – osiedlowy radny – zna potrzeby najbiedniejszych i nienawidzi marnowania żywności. – Ta lodówka powstaje dlatego, żeby ludzie nie wyrzucali produktów, żeby mogli je tutaj zostawiać. A te osoby, które są naprawdę potrzebujące, będą mogłyby te produkty z lodówki wziąć – mówi. Społeczną Lodówkę wymyślili, i opłacają prąd, społecznicy z Rady Osiedla Szczepin. Półki w lodówce zapełniają właściciele okolicznych sklepów i każdy, kto może i chce.

To nie jedyna działalność  społeczna pana Jana. Oprócz opieki nad Społeczną Lodówką radny prowadzi również stały punkt wydawania żywności. Wsparcie otrzymują, bez zbędnej biurokracji, wszyscy potrzebujący. Nie tylko ci, którzy spełniają zweryfikowane przez MOPS kryteria dochodowe.

Osiedlowy bank żywności wspiera stale około pięciuset osób. Społeczna Lodówka tylko tych, którzy w beznadziejnej sytuacji potrzebują pomocy natychmiast.