| Źródło: Wałbrzych Dla Was
Złoty Pociąg: Rozpoczęły się prace na wałbrzyskim 65 km [DUŻO ZDJĘĆ]
16 sierpnia około godz. 7 na 65 km ponownie pojawiły się koparki. Ciężki sprzęt tym razem posłuży nie niwelacji terenu, ale wykonaniu prac inwazyjnych. Przed godz. 8 przyjechał Piotr Koper w charakterystycznej czapeczce "CHIEF" dojadając po drodze śniadanie. Zapewniał czekających na miejscu dziennikarzy, że jest dobrej myśli.
- Liczymy na to, że trafimy na "kapsułę czasu" z czasów drugiej wojny światowej. Dlatego dziś, na miejscu pierwszego wykopu działa ekipa 40 osób, zaś łącznie przepustki wydano 64 osobom, a wśród nich są nadzorujący, energetycy, geolog, archeolog, a także saperzy i oczywiście panowie Koper i Richter, który teraz śpią po 3 godziny - mówi Andrzej Gaik, rzecznik prasowy ekipy. Planowane są łącznie trzy wykopy kontrolne. Jest duża szansa, że o wynikach eksploracji dowiemy się w ciągu najbliższego tygodnia.
Podczas prac przy wykonaniu pierwszego, najbardziej wysuniętego przekopu, teren dokładnie badać będą saperzy, istnieje obawa, że miejsce ukrycia rzekomego "złotego pociągu" zaminowano. - Będziemy drążyć na głębokość 6-7 metrów, to wystarczy aby stwierdzić istnienie tunelu w 12-metrowej skarpie. Spodziewamy się trafić na rumowisko powstałe podczas wysadzenia wlotu do tunelu - wyjaśnia Gaik. Na miejscu pracuje kilka koparek, ekipa będzie działać w terenie do zmroku, póki będzie wystarczające światło dzienne.
Eksploratorzy wierzą w istnienie tunelu i ukrytego w nim ładunku. Działają jednak pod presją czasu i opinii publicznej przekonanej, że tracą czas, siły i środki. - Jest stres, wielu ludzi w to nie wierzy... - dodaje rzecznik ekipy spółki XYZ. Poszukiwacze mają szansę udowodnienia, że nie zawsze większość ma rację.
Złoty Pociąg: Jak ogradzali 65 km
Od 12 sierpnia, zgodnie z zapowiedziami, trwały prace przygotowawcze do prac na 56 km w Wałbrzychu. Eksploratorzy po przejęciu terenu od kolei przystąpili do jego ogrodzenia, wykarczowania drzew i niwelacji terenu. 15 sierpnia przystąpiono do badań georadarowych nakierowanych na poszukiwanie anomalii wskazujących na występowanie podziemnego tunelu - jego wlotów oraz komory z ewentualnym ładunkiem. Sprzęt został nastawiony na badanie do głębokości 8 m. Badania georadarem potwierdziły wystąpienie wzmiankowanych anomalii.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj