Zmarła najstarsza mieszkanka Wrocławia.

Maria Olszowska urodziła się 15 września 1907. Przeżyła dwie wojny światowe i wysiedlenie wagonami towarowymi.

Bardzo pozytywnie nastawiona do życia, pełna klasy pani Olszowska była w bardzo dobrej formie. Drobna i szczupła, ale z niesamowitą pamięcią. Lubiła oddawać się prostym zajęciom, jak gotowaniu i szydełkowaniu, a pogodę ducha zawdzięczała wiecznie wspierającej rodzinie.

– Była wspaniałą kobietą. Bardzo dobrze gotowała, przede wszystkim zdrowo – wspomina Wanda Ziembicka-Has, pomysłodawczyni benefisów dla seniorów i radna rady osiedla Plac Grunwaldzki. – Właśnie szykowałam jej kolejny benefis z Wrocławską Radą Kobiet. To wielka strata.

Pogrzeb odbędzie się w piątek 1 września o godzinie 12.40 na Osobowicach.



Pani Maria urodziła się w rodzinie Chrzanowskich na Kresach, w Kutach, w województwie stanisławowskim (teraz Ukraina) 15 września 1907 r. Na Dolny Śląsk, najpierw do Obornik Śląskich, przyjechała wraz z córką w roku 1946. Tu odnalazł je mąż pani Marii (wzięli ślub w 1926 r.), który walczył na wojennym froncie. Pod koniec lat 70. pani Maria owdowiała, przeszła na emeryturę i zdecydowała o przeprowadzce do Wrocławia.

Mieszkała wraz z córką, 85-letnią panią Stanisławą, na wrocławskim „Manhattanie”, na osiedlu Plac Grunwadzki.