
| Źródło: OKO.Press, grafika, plakat kampanii "Wolna szkoła" wirtualnemedia.pl
Lex Czarnek

Ustawa ta daje nieograniczoną władzę kuratorom oświaty, nominowanym przez partię rządzącą. Będą oni mogli bez jakiejkolwiek kontroli odwoływać dyrektorów szkół, a także nakłada na nich kary za "niedopełnienie obowiązków w zakresie opieki lub nadzoru nad małoletnim”.
Cenzura zajęć dodatkowych ma natomiast zapewne ograniczyć i ostatecznie wyeliminować wszelkie zajęcia, sprzeczne z linią partii rządzącej. Jest to swoiste kuriozum. Szkoła, która ma stać na straży edukacji ku równości wszystkich wobec prawa, na straży etyki, humanistycznych wartości, miałaby przed tym "chronić" młodzież.
W ramach tej cenzury, na wszystkie zajęcia dodatkowe, organizowane w szkole, potrzebna byłaby zgoda organów państwa(kuratorium), a o jej pozyskanie należałoby się starać z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Jest to ogromne spowolnienie, jak też w wielu przypadkach uniemożliwienie działania tym organizacjom. Zwłaszcza wtedy, kiedy trzeba działać w odpowiedzi na jakieś zdarzenia w czasie rzeczywistym.
W sejmie odbyło się wysłuchanie obywatelskie, dotyczące przyjęcia tej ustawy, zorganizowane przez partie opozycyjne. Podczas wysłuchania, rodzice mówili, że nie życzą sobie, żeby urzędnik partyjny mówił im na jakie zajęcia mają wysyłać dzieci.
Przeciwko tego rodzaju zmianami protestują organizacje pozarządowe, ZNP, samorządowcy i stowarzyszenia dyrektorów szkół, które zrzeszyły się pod nazwą "Wolna szkoła". Jest ich ok. 100.
Czy ludziom nauki, edukatorom i organizacjom społecznym uda się powstrzymać zakusy władzy na pozbawienie autonomii kolejnego strategicznego sektora rozwoju państwa?
Więcej tutaj: https://www.wolnaszkola.org/
https://wroclaw.dlawas.info/sponsorowane/zalety-intensywnych-kursow-jezykowych/cid,17907,a
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj