Dokonali zbiorowego gwałtu po imprezie w Pasażu Niepolda

Według informacji śledczych całkiem możliwe jest, że dziewczynie podana została pigułka gwałtu, ponieważ jeden z 3 oskarżonych w podobny sposób wykorzystywał też inną pijaną kobietę i nagrał wszystko telefonem komórkowym.

"Mimo wielu czynności w sprawie, nie udało się ustalić co dokładnie działo się pomiędzy godziną 3.00 a 5.00 nad ranem. Ustalono, że około godziny 5.00 przed klubem poszokdowana spotkała  Macieja B. i jego kolegę ze studiów - Daniela K. Ci zaproponowali jej after party – rozmowę i drinka w wynajmowanym przez Daniela K. wraz z Adamem J. mieszkaniu w pobliżu Pasażu Niepolda. Dziewczyna poszła z nimi" -  opowiada z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu - Małgorzata Klaus.

W mieszkaniu 3 mężczyzn, czyli Maciej B., Adam J oraz Daniel K. zgwałcili swoją ofiarę, a rano, Maciej B. zabrał ją do swojego domu, gdzie ponownie uprawiał z nią seks wbrew jej woli.

Wyniki śledztwa wskazują na to, że sprawcy prawdopodobnie używali pigułek gwałtu, a zwłaszcza to, że trójka mężczyzn nie ukrywała przed swoimi znajomymi tego co robią oraz w jaki sposób wykorzystują w klubach potencjalne ofiary napaści seksualnej i jak podawali im środki odurzające.

"Z uzyskanej w toku śledztwa opinii sądowo – toksykologicznej wynika, iż pokrzywdzona  mogła w krytycznym czasie znajdować się pod wpływem pigułki gwałtu i alkoholu, jak również samego alkoholu. Stężenie alkoholu mogło wywołać u niej między innymi zaniki świadomości, zaburzenia zdolności psychomotorycznych, zaburzenia prawidłowej oceny sytuacji. Jednocześnie ewentualne zażycie pigułki gwałtu mogło spotęgować tego efekty" - tłumaczy dalej Małgorzata Klaus.

Śledczy ustalili również, że Maciej B. w marcu bieżącego roku doprowadził do podobnej sytuacji i wykorzystał dziewczynę, która była bezradna i upojona alkoholem. Przebieg tego zdarzenia również nagrał telefonem.

Cała trójka mężczyzn została oskarżona o zbiorowy gwałt, a Maciej B. również o ponowny gwałt tej samej kobiety i wykorzystanie bezradności w celu doprowadzenia do obcowania płciowego kolejnej dziewczyny.

25-letni Adam J., 21-letni Maciej B., i 22-letni Daniel K. zostanie umieszczeni w tymczasowym areszcie i każdemu z nich grożą przynajmniej 3 lata więzienia.