Dzisiejszy mecz Polski z Portugalią na pewno dostarczy rodakom wielu emocji. Po transmisji rozgrywek część uda się na miasto i albo będzie świętować zwycięstwo, i oby tak się stało, albo utopi gorycz porażki w kuflu goryczkowatego złotego trunku. To z kolei może doprowadzić do syndromu dnia następnego, objawiającego się bólem głowy. Z sobotniej bolączki wyleczyć może relaksacyjny koncert nad brzegiem Odry.