| Źródło: fot. www.wroclawopen.com
Wrocław Open 2017: w turnieju pozostał już tylko jeden Polak. Dziś rozegrane zostaną ćwierćfinały.
Wczoraj z turniejem odbywającym się w naszym mieście pożegnał się Jerzy Janowicz. Popularny „Jerzyk” po pełnym emocji spotkaniu uległ Austriakowi Jurgenowi Melzerowi 5:7, 6:7. W tej sytuacji naszą ostatnią nadzieją w rywalizacji singlistów pozostał Michał Przysiężny. Głogowianin podbudowany po wygranej z rozstawionym z dwójką Lukášem Lacko, na pewno będzie chciał równie dobrze zaprezentować się w ćwierćfinale, w którym polski tenisista zmierzy się z Mirzą Bašićem. Dzisiejszy mecz nie będzie pierwszym pojedynkiem obu panów. Do tej pory Przysiężny i Mirza grali ze sobą 3 razy. Za każdym razem po trzysetowej batalii wygrywał Bośniak. Może tym razem będzie inaczej.
Początek dzisiejszych zmagań zaplanowano na godzinę 11:30. Michał Przysiężny na korcie pojawi się najwcześniej o godzinie 18:00. Szczegółowy plan gier dostępny jest na stronie internetowej http://wroclawopen.com/plan-gier/.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj