WaldekMigala

Oceniono 3 raz(y) 3

Nikt nie mówi o ratowniku WOPR który podjął akcję(ratunkową) po około 20min, Przez ten czas stał na plaży i szukał wymówki. Wraz ze znajomymi słyszeliśmy rozmowę dwóch ratowników.
"Ja nie wchodzę jestem po pracy, nie będę narażał życia."
Dodam że w tym czasie cały czas plażowicze próbowali szukać chlopaka nurkując.
Po godzinie znalazł się klucz od motorowki Ratowników i zrobili kilka kółek nad miejscem akcji.

Aga

Oceniono 2 raz(y) 2

Jak się nie potrafi pływać to nie wypływa się na materacu na głęboką wodę! 19 lat - jak mogło do tego dojść? tyle życia jeszcze przed nim... współczucia dla rodziny :-( ludzie myślcie!! bo potem tylko zostaje ból rodzinie do końca życia!