Ma wyraziste poglądy, nie udaje, nie kluczy, mówi wprost: taki wizerunek Agnieszki Holland utrwalił się w oczach współczesnych odbiorczyń i odbiorców jej filmów. Kino tej wybitnej reżyserki to jednak znacznie więcej niż celne obserwacje społeczno-polityczne: to także czułość i prokobiecość, którym towarzyszy niezwykła umiejętność portretowania niejednoznacznych postaci.