Główny finansista Premier Mateusz Morawiecki niezmiennie rozrzuca kasę na lewo i prawo. Pożycza pieniądze na wysokie oprocentowanie (tzw. chwilówki), aby stare kredyty, spłacać nowymi. Każdy, kto w swoim życiu zaciągnął kredyt w banku, wie co to znaczy rata kredytowa i obciążenie budżetu domowego. A co dopiero, kiedy brakuje na spłatę raty kredytowej i zaciąga się następny, większy kredyt na spłatę starego i żeby jeszcze troszkę zostało na różne wydatki.