Wrocław: Żartował, że ma bombę w bagażu.
W sobotę 19 października funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu - Strachowicach, zostali poinformowani przez pracownika firmy obsługującej pasażerów, że pasażer odlatujący z Wrocławia do Antalya podczas nadawania bagażu w punkcie Check in stwierdził, że w jednym z bagaży ma bombę. Mężczyzna został od razu odizolowany od reszty pasażerów a przybyli na miejsce funkcjonariuszy Straży Granicznej dokładnie sprawdzili czy mężczyzna nie ma przy sobie materiałów wybuchowych.
Kontroli poddano również bagaże podróżnego, w których nie stwierdzili obecności materiałów wybuchowych. 49-latek tłumaczył funkcjonariuszom SG że był to żart i nie przemyślał swoich słów. Po konsultacji z prokuratorem mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
Nie poleciał jednak do Turcji, ponieważ kapitan statku powietrznego nie wyraził zgody na zabranie pasażera na pokład samolotu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj