Banki oferują swoje kredyty i pożyczki osobom mającym tak zwaną zdolność kredytową -a więc ludziom mającym pracę na umowę o pracę (lub w ostateczności umowę zlecenie na czas nieokreślony - ale to też nie zawsze) oraz ludziom nie zadłużonym. Niestety bardzo mało jest opcji dla osób, które albo nie mają pracy, albo pracują wyłącznie sezonowo a w dodatku są jeszcze zadłużone. Czy w takich przypadkach da się jeszcze wziąć pożyczkę i gdzie się w tym celu można zgłosić? Co warto wiedzieć o takich pożyczkach prywatnych, które są oferowane przez zwykłe osoby bądź firmy?