Muzyczna esencja Azji na wrocławskim lotnisku [WSTĘP BEZPŁATNY]

Koreańska artystka to nagradzana i wyróżniana w wielu konkursach muzycznych wiolonczelistka Na-Young Lee, która łączy muzykę klasyczną, elektroniczną i jazz. Podczas ponad 10-letniej kariery wystąpiła na wielu scenach koreańskich i zagranicznych. W najbliższą niedzielę (4 czerwca, godz. 17.00) zagra dla pasażerów wrocławskiego lotniska i wszystkich chętnych, którzy pojawią się w hali ogólnodostępnej terminalu.

Wybór repertuaru jest nieprzypadkowy – Polskie Linie Lotnicze LOT chcą w ten sposób przybliżyć pasażerom kulturę azjatycką. Dzięki przesiadce w Warszawie pasażerowie wrocławskiego lotniska mogą dolecieć między innymi do Seulu, Tokio czy Pekinu.

Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław, zauważa rosnące zainteresowanie sieciowymi międzynarodowymi połączeniami: – Warszawa jest częstym przystankiem na trasie do Azji lub Ameryki. Dzięki temu połączeniu podróżni z Wrocławia mają ułatwioną podróż do dowolnego zakątka świata – dodaje Dariusz Kuś.

Warto przypomnieć, że to kolejny raz, gdy wrocławskie lotnisko organizuje tego typu wydarzenie. W marcu, z okazji piątych urodzin nowego terminalu, pasażerowie i mieszkańcy regionu zobaczyli koncert „Frank Sinatra i przyjaciele”. Wydarzenie było inspirowane znanym publiczności Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu przedstawieniem „Rat Pack, czyli Frank Sinatra z kolegami” w reżyserii Konrada Imieli. Tuż po koncercie odbyło się urodzinowe silent disco, czyli dyskoteka w słuchawkach zagrana przez trzech DJ-ów.

Przed terminalem Portu Lotniczego Wrocław znajduje się też instalacja kinetyczna Copernicus, która inspirowana jest układem słonecznym. Jej autorem jest Piotr Jędrzejewski, który na koncie ma wiele nagród i kilkadziesiąt międzynarodowych wystaw, między innymi w Europie i Azji. Wcześniej w terminalu obejrzeć można było instalację znanego wrocławskiego artysty Jerzego Kosałki, przedstawiającą bociany i krasnale, a także „Glasshenge” – niezwykłe szklane rzeźby Tomasza Urbanowicza czy „Linie” Urszuli Wilk.