| Źródło: www.wroclaw.sport.pl, www.radiowroclaw.pl, www.cech-slovakia.sk
Śląsk kupił nowego bramkarza. Jaki będzie następny krok wrocławian?
Bramkarz Ľuboš Kamenár został nowym zawodnikiem piłkarskiego Śląska Wrocław. Słowak występujący niegdyś w francuskim FC Nantes ostatnich kilka miesięcy przesiedział na ławce Spartaka Trnawa. Czy mimo braku regularnych występów w pierwszym składzie słowackiego zespołu jego przyjście do ekipy z Dolnego Śląska okaże się strzałem w dziesiątkę? Czas pokaże.W ostatnim sezonie Kamenár rozegrał 19 ligowych spotkań, 8 razy zachowując przy tym czyste konto.Piłkarska przeszłość Słowaka jest bogata. Poza wspomnianym epizodem we Francji, mierzący 193 cm bramkarz był wypożyczany do drużyn pokroju Celticu Glasgow, Sivassporu czy Sparty Praga.
Kamenár w Śląsku otrzyma bluzę z numerem jeden, która w zeszłym sezonie należała do Mateusza Abramowicza. Ten nie będzie miał już okazji występować przed publicznością na Królewieckiej.
Niemal na pewno klub opuszczą także Brazylijczyk Dudu Paraíba oraz Robert Pich. Śląsk jest obecnie w fazie przebudowy, nie może zatem dziwić fakt spekulacji odnośnie piłkarzy, którzy mogą zasilić drużynę. Według nieoficjalnych informacji diametralnie zmalały szanse na transfer do ekipy z Wrocławia węgierskiego napastnika Bence Mervo. Snajper FC Sion prawie na 100% nadal będzie występował w szwajcarskiej drużynie, która mimo dobrych występów na arenie międzynarodowej nie zdołała zapewnić sobie gry w europejskich pucharach. Z tego powodu nie może liczyć na dodatkowe pieniężne wpływy. Jeśli ktoś będzie chciał kupić Mervo będzie zatem musiał wyłożyć na stół bardzo duże pieniądze, których niestety Śląsk nie ma.
Jak widzimy, pozyskanie piłkarza o ponadprzeciętnych umiejętnościach jest dla polskich drużyn nadal zadaniem bardzo trudnym do zrealizowania. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko czekać na rozwój wypadków i wierzyć w to, że poczynione podczas letniego okienka transferowego wzmocnienia pozwolą Śląskowi Wrocław walczyć w najbliższym sezonie o czołowe miejsca w tabeli Ekstraklasy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj