| Źródło: www.slaskwroclaw.pl, fot. www.slaskwroclaw.pl
Śląsk Wrocław kończy przygotowania do rundy wiosennej Ekstraklasy
Zawodnicy ze stolicy Dolnego Śląska, nad którymi pieczę ma obecnie trener Jan Urban nie próżnowali podczas przygotowań do rundy wiosennej rozgrywek ligowych. W 6 rozegranych w tym czasie meczach (w tym 3 na obozie przygotowawczym w Turcji) zielono-biało-czerwoni ani razu nie kończyli spotkania jako przegrana drużyna. 3 zwycięstwa i 3 remisy to całkiem niezły bilans, choć niektórzy mogą narzekać, że przeciwnicy Śląska nie byli z najwyższej półki (3 zespoły polskie, 1 niemiecki, 1 gruziński i jeden bułgarski).
Jeśli już jesteśmy przy negatywach, należy zauważyć, że klub z Oporowskiej nie był najaktywniejszy jeśli chodzi o wzmocnienia podczas okienka transferowego. Wypożyczenie Aleksandara Kovecevicia z Lechii to mały krok w kierunku budowania silniejszego zespołu. Niestety obecnie w Śląsku brakuje pieniędzy na sprowadzenie kolejnych zawodników. O potrzebie ewentualnych wzmocnień wspominał także Jan Urban na konferencji prasowej zorganizowanej po przylocie z Turcji.
Jan Urban: Nie oszukujmy się, przydałoby się jeszcze wzmocnienie drużyny. Są braki na niektórych pozycjach. Wiemy jednak jaka jest sytuacja, nie mamy za bardzo za co kupić piłkarzy. Przydałaby się np. rywalizacja dla Bilińskiego. Mervo czy Idzik to młodzi zawodnicy, zaczynają karierę, nie można ich obarczać nie wiadomo jaką odpowiedzialnością za sytuacje Śląska.
Trener Śląska zwrócił jednak uwagę na fakt, że w Polsce okienko transferowe kończy się później niż w większości europejskich krajów – ostatniego dnia lutego, dzięki czemu jest jeszcze czas, aby pomyśleć o nowych transferach. Były szkoleniowiec Lecha Poznań starał się także zaznaczyć, że nawet w obecnym składzie wrocławianie dysponują pewnymi atutami, które umiejętnie wykorzystane mogą stanowić groźną broń w walce o jak najlepszy końcowy rezultat sezonu. Jednym z nich wydaje się być dobra atmosfera, która pomimo przeciętnych wyników zespołu nadal jest dobra.
Miejmy nadzieję, że na wiosnę zobaczymy Śląsk, który nie będzie bał się podjąć walki z żadnym z rywali i zostawiając na boisku serce, wielokrotnie wywoła uśmiech na twarzy kibiców.
Pierwszy mecz ligowy po przerwie zimowej zielono-biało-czerwoni rozegrają na wyjeździe 12 lutego z Wisłą Płock.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj