MAD Day, czyli „szalony dzień” we wrocławskim zoo

Mangaby rudoczelne są to duże małpy, które zamieszkują głównie Afrykę Zachodnią - Nigerię, Kamerun, Demokratyczną Republikę Konga i Gabon. Nazwa "rudoczelne" odnosi się do wyglądu tych zwierząt - posiadają charakterystyczną rudą sierść na głowach. Oprócz tego, ciekawym elementem ich wyglądu są białe powieki, które powodują wrażenie zawsze otwartych, czujnych oczu, nawet podczas snu. Gatunek ten jest zagrożony wyginięciem w środowisku naturalnym, głównie przez działalność człowieka. Małpy tracą siedliska na rzecz rozwoju rolnictwa, więc w poszukiwaniu pożywienia trafiają właśnie na pola uprawne. Niszcząc je, stają się tępionym szkodnikiem. Niestety, prowadzą częściowo naziemny tryb życia, dlatego są też łatwym łupem dla kłusowników.  

Ich sytuacja w środowisku naturalnym nie jest dokładnie znana. Wiadomo jedynie, że na skutek konfliktów zbrojnych w Afryce Zachodniej ich liczebność stale maleje. To dlatego WAPCA pokłada dużą nadzieję w programach hodowlanych prowadzonych przez ogrody zoologiczne na całym świecie. Jednym z priorytetowych jej działań jest organizacja Dnia Świadomości o Mangabach we współpracy z ogrodami zoologicznymi. A jednym z nich jest ten we Wrocławiu.

Mieszka tu 6 osobników mangaby rudoczelnej i są to jedyne małpy tego gatunku w Polsce. Są bardzo rzadkie w ogrodach zoologicznych na całym świecie – jest ich 79 osobników.

Z okazji Dania Świadomości o Mangabach we wrocławskim zoo zorganizowano niezwykłe atrakcje dla zwierząt i zwiedzających. Było to wspólne wykonywanie zabawek przez opiekunkę z praktykantami i zwiedzających dla małp oraz pokazowe karmienie  z użyciem tych właśnie zabawek. Ze względu na upał nie zabrakło również specjalnego, warzywnego tortu lodowego.

Zabawki powstawały z kartonowych tub i pudełek, w których ukryte były smakołyki. Dodatkowo, po raz pierwszy, przygotowano tzw. enrichement zapachowy, czyli zabawki z przyprawami. Użyto w nich curry oraz ziół prowansalskich. Podczas pokazowego karmienia mangab zwiedzający mieli okazję zobaczyć jak małpy „rozprawiają” się z zabawkami, wydając przy tym charakterystyczne odgłosy, świadczące o zadowoleniu. Dużym zainteresowaniem wśród mangab cieszył się też tort lodowy z warzyw. Najlepsze i największe „kąski” zgarniał dla siebie Gebi – dominujący samiec.

- Bardzo ważne jest to, aby wypełniać małpom czas  poprzez enrichment, to bardzo inteligentne zwierzęta, a nuda może spowodować, że staną się one agresywne dla siebie i ludzi. Dotyczy to również zwierząt domowych – kotów, psów czy chomików. – podkreślała Karolina Przyjemska-Kowalewska, opiekunka małp we wrocławskim zoo.

Pracownicy wrocławskiego zoo zachęcali również do udziału w zbiórce piłek sportowych.

- Jeśli macie w domu jakieś stare, niepotrzebne piłki do koszykówki, siatkówki lub inne, my chętnie je przyjmiemy i po odpowiednim przygotowaniu, przekażemy w łapy naszych małp. Będzie to dla nich ciekawe zajęcie i wyzwanie stymulujące do naturalnych zachowań. W naturze pokarm nie jest przecież na wyciągnięcie ręki, w zoo też nie musi– mówiła Joanna Kij z sekcji marketingu.

Przekazywane piłki nie muszą być nowe, a nawet mogą być dziurawe. Można je zostawić w koszu znajdującym się przy wejściu służbowym do zoo, na portierni lub wysyłać pocztą na adres zoo: ZOO Wrocław sp. z o.o., ul. Z. Wróblewskiego 1-5, 51-618 Wrocław, z dopiskiem MAD DAY.

Zbiórka potrwa do końca wakacji, 31.08.2018 r.