Lecter, bo tak nazwano psa z uwagi na kaganiec przypominający maskę Hannibala Lectera z filmu "Milczenie owiec" przywiązany był do słupka obok jednej z Biedronek w Leśnicy. Przed dwa dni leżał pod płotem w upale na słońcu bez pokarmu i wody. Co więcej maska , którą miał i tak nie pozwalała mu jeść i pić. Wszyscy widzieli tego psa, ale nikt nie reagował - mówi Patrycja Starosta ze Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Ekostraż.