Strażnicy miejscy uratowali szczeniaki. Zaniedbane nie miały co jeść i pić. [ZDJĘCIA]

Na miejscu stwierdzono dwa szczeniaki zamknięte w klatce nie chroniącej przed zimnem, bez dostępu do wody i jedzenia - garnek z którego miały być pojone psy zamarzł wraz z zawartością. Wnętrze tego miejsca zanieczyszczone było odchodami. Stan psów w sposób jednoznaczy wskazywał na zaniedbnanie i wyziębienie. Ponadto psy przejawiały objawy zlęknionych i wystraszonych. Sierść psów była zabrudzona i zaniedbana a na skórze zwierząt widoczne były insekty.
Trzeci z psów uwiązany był na łańcuchu co uniemożliwiało mu swobodę ruchów. Według świadków pies uwiązany był w sposób stały przez okres dłuższy niż 12 godzin. Teren wokół którego się znajdował się pies, był pozbawiony dostępu do wody i jedzenia a miejsce jego schronienia nie zapewniało mu ochrony przed zimnem przy panującej ujemnej temperaturze. Pies przejawiał objawy zlęknionego, bojącego się dotyku ludzi. Ponadto pies był apatyczny, wyziębiony i sprawiał wrażenie wyczerpanego.

Strażnicy wezwali na miejsce pojazd specjalistyczny wrocławskiego schroniska dla zwierząt. Psy zabrano z terenu posesji i przewiezione do schroniska dla zwierząt przy ul. Ślazowej 2 we Wrocławiu. Trwają czynności w celu ustalenia sprawcy naruszenia ustawy o ochronie zwierząt. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa została powiadomiona Policja.