| Źródło: UMW
W ciągu roku Wrocław zaoszczędził blisko pół miliarda litrów wody za pomocą nowoczesnego systemu informatycznego
Wrocławskie MPWiK za pomocą nowoczesnego systemu informatycznego Smartflow walczy z awariami wodociągowymi, których nie widać gołym okiem. Dzięki nowoczesnej technice można w szybki sposób zlokalizować jeden z najtrudniejszych typów awarii wodociągowej, czyli tzw. ukryty wyciek.
Każda strata wody, nawet ta w naszym kranie z powodu usterki wpływa negatywnie na środowisko, a także podnosi koszty jej produkcji.
W samym 2016 roku we Wrocławiu od 2015 roku zaoszczędzono w ten sposób prawie pół miliarda litrów wody – czyli ok. 2 mln 400 tys. zł. W poniedziałek, 30 stycznia 2017 r., podsumowano działania w tym zakresie. MPWiK w 2017 roku na dokończenie rozbudowy systemu wykrywania awarii wyda blisko milion złotych, w sumie inwestycja kosztować będzie ok. 4 mln zł.
– System działa w oparciu o czujniki zlokalizowane w sieci, które przez całą dobę dostarczają nam informację na temat dystrybucji wody. Najważniejsze pomiary prowadzone są głównie nocą, kiedy mieszkańcy praktycznie nie zużywają wody. Po wytypowaniu miejsca awarii nasze brygady wyszukują je precyzyjnie w oparciu o rozwiązania akustyczne. Dzięki tej metodzie awarie, które generują straty rzędu na przykład 15 tysięcy metrów sześciennych wody na dobę, udaje nam się precyzyjnie zlokalizować i usunąć w ciągu 72 godzin – mówi Tomasz Konieczny, dyr. Centrum Nowych Technologii w MPWiK SA.
– Do systemu, który obecnie obejmuje 80% powierzchni miasta, wprowadzane są kolejne strefy objęte pomiarami. Do końca marca nowe strefy pomiaru pojawią się w dzielnicy Krzyki. Kolejnym etapem będzie montaż mierników głównie na terenie Starego Miasta, gdzie zastosowane zostaną mobilne czujniki (tzw. loggery szumu) montowane w urządzeniach wodociągowych na terenie miasta – mówi Grzegorz Karlik, menedżer zakładu eksploatacji sieci w MPWiK we Wrocławiu, i dodaje, że pozwoli to zaoszczędzić tylko w ciągu najbliższych 12 miesięcy co najmniej kilka milionów złotych.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj