| Źródło: KWP;fot ilustracyjne
Wywołał fałszywe alarmy w szkole dla niepełnosprawnych i w sklepie – został zatrzymany
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Wrocław Krzyki realizując czynności operacyjne zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o wywołanie dwóch fałszywych alarmów bombowych na terenie miasta. Zatrzymanym okazał się 32-letni mieszkaniec Wrocławia. Do pierwszego ze zdarzeń doszło pod koniec kwietnia br. na wrocławskich Krzykach. Do centrum powiadamiania ratunkowego zadzwonił mężczyzną informując o podłożeniu bomby w szkole dla osób niepełnosprawnych we Wrocławiu przy ul. Kamiennej. Służby ratunkowe natychmiast podjęły działania i ewakuowały z budynku blisko 140 osób. W trakcie przeszukania terenu szkoły nie znaleziono materiałów niebezpiecznych. Więcej na ten temat pisaliśmy "TUTAJ"
Kolejny przypadek miał miejsce 10 maja br. na wrocławskim Psim Polu. Na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna i powiadomił o podłożonym ładunku wybuchowym w sklepie przy ul. Osobowickiej. Podjęte przez policjantów działania nie ujawniły żadnych materiałów niebezpiecznych.
W każdej z tych sytuacji podjęte zostały również działania mające na celu ustalenie i zatrzymania sprawcy zgłoszeń. Przeanalizowane przez funkcjonariuszy zebrane informacje pozwoliły wytypować i zatrzymać 32-letniego mężczyznę. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci zabezpieczyli kilka telefonów komórkowych wraz z kartami SIM. Ponadto 32-latek okazał się być poszukiwany w celu doprowadzenia do zakładu karnego.
Mężczyzna już usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Przypomnijmy, że w świetle art. 224a kodeksu karnego: „Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. Po doprowadzeniu do sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj