Nadchodzi zmiana pogody

W zbliżającym się tygodniu czeka nas odpoczynek od wysokich temperatur, które zbliżały się nawet do 30 stopni i również od parnego i dusznego powietrza, na które duża ilość osób się skarżyło. Wiatr zmieni swój kierunek ze wschodniego na północy, czyli zmieni się również powietrze, którym oddychamy.

Wcześniej towarzyszyła nam masa polarno-kontynentalna, a niebawem zmieni się ona na masę arktyczną, która jest uważana za najczystszą i najbardziej świeżą, jaka może pojawić się w naszym kraju. Na samym początku maja, a także w jego połowie to samo powietrze przyniosło nam lokalne przymrozki, a zwłaszcza przy ziemi.

Zmiana pogody, która się obecnie szykuje na szczęście nie będzie aż tak zimna jak poprzednia, ale jednak ochłodzenie będzie odczuwalne, a szczególnie w nocy i wczesnym porankiem, gdzie będą one chłodne, a miejscami również zimne.

Z niedzieli na poniedziałek w nocy z 5 na 6 czerwca na przeważającym obszarze kraju możemy spodziewać się od 6 do 8 stopni, a miejscami na północnym wchodzie od 4 do 6 stopni, natomiast przy gruncie temperatura będzie wynosić średnio o 2 stopnie mniej.

Najzimniejsza noc czeka nas z poniedziałku na wtorek (z 6 na 7 czerwca), kiedy to w całym kraju odnotowane o świcie zostanie pomiędzy pięcioma a siedmioma stopniami, miejscami nawet między 2 a 4 stopniami. W niektórych miejscach na wschodzie kraju temperatura przy gruncie może sięgnąć blisko zera.

Rolnicy, sadownicy oraz ogrodnicy mogą być spokojni, ponieważ do znacznych spadków temperatury dojdzie jedynie lokalnie, a zwłaszcza na terenach górzystych i północnym wschodzie. Następna chłodna noc zostanie odnotowana z wtorku na środę (z 7 na 8 czerwca), gdy termometry nad ranem na wschodzie i południu naszego kraju pokażą od 5 do 7 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie nam towarzyszyć także w drugiej połowie tygodnia, kiedy temperatura po raz kolejny może spadać do 4-5 stopni, a przy gruncie nawet do 2-3 stopni.



Do największych ochłodzeń dochodzi w masie arktycznej podczas rozpogodzeń. Im lepsza pogoda, tym większe spadki temperatur nas czekają. W tej porze roku minimalne temperatury dobowe odnotowywane są między godzinami 3:00 a 5:00, gdy większość z nas będzie wybierać się do pracy lub szkoły, więc po godzinie 6:00 będzie znacznie cieplej.