Niestety kolejni mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska oraz powiatu wrocławskiego zostali w ostatnim czasie oszukani przez przestępców. Mimo wielokrotnych apeli policjantów i kampanii społecznościowych w mediach o tym, by nie przekazywać pod żadnym pozorem pieniędzy obcym, nadal odnotowujemy tego typu zdarzenia. Oszustwa pod legendą na policjanta, wnuczka, prokuratora czy też, jak w tych dwóch przypadkach, pracownika banku bądź maklera giełdowego, jest bardzo wiele… Boleśnie przekonał się o tym 35-letni wrocławianin, który straciła w ten sposób łącznie blisko 50 tysięcy, natomiast młodsza od niego o rok mieszkanka powiatu wrocławskiego przelała na rachunek oszustów ponad 7 tysięcy zł.