Nowy biurowiec we Wrocławiu - Bielany Business Point uzyskał pozwolenie na użytkowanie.

Inwestycja spółki Megapolis zrealizowana przy ul. Irysowej 1 w Bielanach Wrocławskich jest mocno innowacyjna i wyprzedza o kilka lat obowiązujące przepisy. Bielany Business Point zaprojektowano bowiem tak, by spełniał wymogi dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy 2010/31/UE z 19 maja 2010 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Zgodnie z tym unijnym dokumentem przewidziane standardy zaczną obowiązywać dopiero w 2021 r.  Tymczasem wprowadzone w nowym biurowcu rozwiązania powodują, iż izolacyjność termiczna budynku jest wyższa o30 proc. w stosunku do obiektów budowanych zgodnie z normami obowiązującymi w minionym roku.– Dodatkowo w Bielany Business Point o 30 proc. zredukowane jest też zapotrzebowanie energetyczne. Dzięki temu najemcy mogą ograniczyć koszty eksploatacyjne, zgodnie z naszymi szacunkami, nawet o 15 proc. – przekonuje Adam Pietkiewicz, współwłaściciel Megapolis i całej grupy kapitałowej Holding 1, do której należy spółka. Jednocześnie deweloper zapewnia indywidualne opomiarowanie mediów dla najemców.

Na każdym piętrze Bielany Business Point można zaaranżować biuro już o wielkości 150 mkw. a na większych najemców czekają moduły liczące po 2,5 tys. mkw. Deweloper zaprojektował powierzchnię kierując się standardem jednego stanowiska na 10 mkw. Komfort pracy zwiększają dodatkowo uchylne okna zapewniające dostęp do świeżego powietrza. Co więcej, wszystkie pomieszczenia, o wysokości 3 m, są oddawane „pod klucz”, czyli oferują system podłogi podniesionej wykończonej wykładziną, podwieszane sufity oraz pełne oświetlenie.

Innowacyjna na skalę europejską elewacja budynku

Estetyczna, stonowana architektura biurowca nawiązuje do modernistycznych wzorców. Dodatkowo okładziny elewacji w atrium zostały wykonane z nanoglasu w kolorze białym. – Jest to spiek mączki marmurowej ze szkłem, dający efekt z jednej strony szkła, a z drugiej, delikatnego odwzorowania charakterystycznej dla kamienia struktury. Bielany Business Point to pierwsza inwestycja w Europie, w której materiał ten został wykorzystany na tak szeroką skalę – tłumaczy Paweł Bal, menedżer projektu.

W budynku zaplanowano parking na 272 miejsca postojowe, z czego 141 znajduje się w podziemnym garażu. Deweloper wprowadził również udogodnienia dla rowerzystów oraz innowacyjną platformę car sharingową do dyspozycji najemców. Niemały komfort oferuje także i publiczny transport – aż sześć linii komunikacji miejskiej łączy adres biurowca z pozostałymi dzielnicami Wrocławia. Co więcej, wystarczy 15 minut by z Bielany Business Point dotrzeć do wrocławskiego lotniska. A bezpośrednie sąsiedztwo węzła autostradowego, łączącego trasę A4 oraz liczne drogi krajowe gwarantują wygodne połączenie z Aglomeracją Śląską, Wielkopolską a także szybki i łatwy dojazd do granicy z Niemcami i Czechami. Komfort lokalizacji Bielany Business Point dodatkowo zwiększa pobliskie sąsiedztwo parków handlowych i obiektów sportowo rekreacyjnych. Słowem, wszystko, czego potrzebuje każdy „użytkownik” biurowca jest niemal na wyciągnięcie ręki.

Wrocław na mocnej pozycji

Realizacja projektu Bielany Business Point wpisuje się w aktualny trend na rynku wrocławskim, gdzie, duży popyt na biura owocuje kolejnymi inwestycjami. Jak szacują analitycy Cushman&Wakefield w swym najnowszym raporcie „Rynek biurowy, główne miasta regionalne w Polsce, w 2016 r.”, stolica Dolnego Śląska powiększyła się w ubiegłym roku o 142 tys. mkw. nowej powierzchni biurowej. Ten wynik plasuje Wrocław na 2. pozycji wśród miast regionalnych, tuż za Krakowem, w którym deweloperzy oddali w 2016 r. 149 tys. mkw. biur, a więc tylko o 7 tys. więcej.

W sumie stolica Dolnego Śląska oferuje 848 tys. mkw. biur. Chociaż w minionym roku analitycy Cushman&Wakefield zanotowali we Wrocławiu znaczący przyrost wskaźnika pustostanów – z 8 do 12,5 proc., jest to głównie efekt szybkiego przyrostu nowej powierzchni. Tymczasem rynek sukcesywnie wchłania nowe projekty. Np. w minionym roku najemcy podpisali umowy na łącznie 124 tys. mkw. powierzchni biurowej. Co więcej, jak podkreślają eksperci JLL, znalezienie w krótkim czasie pustego biura liczącego 2-3 tys. mkw. (średnia wielkość transakcji w ostatnim półtora roku to 1, tys. mkw.) i spełniającego wszystkie warunki stawiane przez wymagających najemców nie jest łatwe, ze względu na wciąż ograniczoną liczbę projektów w ofercie.

Analitycy JLL podkreślają również, iż podobnie jak w innych głównych miastach poza Warszawą dynamiczny rozwój rynku biurowego we Wrocławiu nie byłby możliwy bez sektora usług dla biznesu. Z danych ABSL wynika, że w mieście działa 111 centrów usług dla biznesu zatrudniających 34,2 tys. osób. Wejścia nowych marek i rozwój firm już działających we Wrocławiu przekładają się na duże zapotrzebowanie na powierzchnie i pojawianie się nowych lokalizacji. Również i eksperci C&W wskazują, że firmy z branży nowoczesnych usług dla biznesu generują znaczną część popytu na biura w miastach regionalnych. Dalszy przewidywany wzrost tego sektora z pewnością przyczyni się do silnej aktywności na rynku najmu w kolejnych latach.