Kilka dni temu doszło do niecodziennej interwencji, z którą przyszło zmierzyć się policjantom Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej we Wrocławiu. Po zakończonej czynności tankowania radiowozu na jednej ze stacji paliw, przy drodze ekspresowej nr S8, funkcjonariusze zauważyli płaczącego chłopca. Jak się okazało wycieczka, której uczestnikiem był 11-latek, odjechała autokarem zapominając o nastolatku. Choć początek sytuacji był dość dramatyczny, zwłaszcza z perspektywy dziecka, efekt działań policjantów doprowadził do szczęśliwszego zakończenia w postaci pościgu za wycieczkowym autokarem z zagranicy. Dzięki profesjonalnym działaniom funkcjonariuszy chłopiec ponownie dołączył do grupy, a ta nie kryła swojej wdzięczności za pomoc.