| Źródło: dolnoslaska.policja.gov.pl
Z Policją nie ma żartów. Funkcjonariusze wyskoczyli z bronią na sprawcę.
W ostatnich tygodniach alarmy bombowe niejednokrotnie stawiały na nogi funkcjonariuszy publicznych w całej Polsce. Niedawno nieprawdziwą informację o podłożonej bombie otrzymali dzierżoniowscy policjanci, którym na szczęście w krótkim czasie udało się ustalić i zatrzymać sprawcę fałszywego alarmu bombowego.
Kilka dni temu, jak się później okazało, 36-letni mieszkaniec Dzierżoniowa zadzwonił do miejscowego Sądu Rejonowego i zawiadomił, że w budynku znajduje się ładunek wybuchowy. Tym sposobem "żartowniś" doprowadził do ewakuacji wszystkich pracowników i pojawienia się służb mundurowych, które zabezpieczyły teren. Po sprawdzeniu budynku przez pirotechników okazało się, że alarm był fałszywy.
Kilka dni po zdarzeniu udało się ustalić i zatrzymać sprawcę. Policjanci namierzyli 36-latka na terenie innego powiatu, gdzie mężczyzna pracował. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Podczas składania wyjaśnień przyznał się do winy. Usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o nieistniejącym zagrożeniu, za co grozi kara do 8 lat więzienia. Oprócz odpowiedzialności karnej sprawca fałszywego alarmu może zostać pociągnięty do zwrotu kosztów akcji wszystkich służb ratunkowych.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj