| Źródło: mat. prasowe
Dziś rozpoczęła się rozbiórka komina elektrociepłowni
Rozbiórka 120-metrowego komina (średni) została podzielona na dwa etapy. Pierwsza część prac nie była widoczna z zewnątrz, ponieważ obejmowała skuwanie warstwy wewnątrz komina. W drugim etapie, którego początek właśnie rozpoczął się dziś, na szczycie obiektu zamontowano zbudowaną platformę. Stanęła na niej specjalna kruszarka, za pomocą której rozbijana jest zewnętrzna betonowa warstwa komina. Kruszarka burzy komin od góry w tempie jednego metra na dobę, a beton spada do środka budowli. Co trzy dni pięć ciężarówek wywiezie stamtąd 20 ton gruzu.
– Ze względu na rozmieszczone wokół komina urządzenia elektrociepłowni, zdecydowaliśmy się na rozbieranie komina od góry, kawałek po kawałku. Mieszkańcy Wrocławia będą widzieli, jak komin sukcesywne znika. Prace planujemy zakończyć w czwartym kwartale tego roku – mówi Anna Kierzkowska-Wincek, odpowiedzialna za komunikację w KOGENERACJI S.A.
Komin przeznaczony do rozbiórki jest jednym z trzech znajdujących się na terenie wrocławskiej elektrociepłowni. Został oddany do użytku w 1971 r. i był pierwszym tego typu obiektem w stolicy Dolnego Śląska wybudowanym po wojnie. Był elementem ówczesnej nowej elektrociepłowni, której budowa rozpoczęła się pod koniec lat sześćdziesiątych.
Przestał być używany po wybudowaniu nowoczesnej instalacji odsiarczania i odazotowania, która cały strumień oczyszczonych spalin kieruje do uruchomionego na początku 2016 roku nowego komina. Ta proekologiczna inwestycja KOGENERACJI pozwoliła na pięciokrotne zmniejszenie emisji tlenku siarki i trzykrotną redukcję tlenków azotu. Tym samym wrocławska elektrociepłownia spełnia wymagania unijnej dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych, która obowiązuje od 1 stycznia 2016 r.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj