Citroen, którym podróżowało dwóch obywateli Gruzji czasy swojej świetności miał już dawno za sobą. Powodem kontroli był właśnie stan techniczny kierowanego przez 30-letniego mężczyznę samochodu. Autem podróżował również 36-letni pasażer, właściciel citroena. W trakcie prowadzonych czynności wyszło na jaw, że kierujący prowadził auto nie mając do tego wymaganych uprawnień. Policjanci wrocławskiej drogówki szybko udowodnili 30-latkowi, że dokument prawa jazdy, którym się posługiwał jest podrobiony, a on sam przyznał się, że kupił je w Gruzji za około 700 złotych.