Na świat przychodzi coraz więcej wcześniaków

Listopad to miesiąc, w którym wcześniakom poświęca się szczególnie bardzo dużo uwagi, ponieważ to właśnie w tym miesiącu obchodzony jest "Światowy Dzień Wcześniaka". W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej rodzice z tej okazji swoich małych pociech mogli skorzystać z porad specjalistów i lekarzy.  Całe to spotkanie było też wspaniałą okazją, aby integrować rodziców wcześniaków.

Dziecko, które przychodzi na świat za wcześnie ma bardzo trudne początki swojego ziemskiego życia, o których najlepiej wiedzą ich rodzice, a jednym z nich jest Pani Patrycja Żurawska, mama 16 miesięcznego Aleksandra.

"Olek urodził się w 28 tygodniu ciąży. Pierwsze tygodnie, pierwszy miesiąc to tak naprawdę była walka o każdą godzinę, o każdy dzień. Po ponad dwóch miesiącach wyszliśmy ze szpitala i się zaczęło. Jeżdżenie po lekarzach, po specjalistach, przez pierwsze pół roku nie wiedzieliśmy co to jest dzień wolny." - Tłumaczy Pani Patrycja Żurawska.

Obecnie mały Olek rozwija się prawidłowo i ma się dobrze dzięki pomocy lekarzy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu.

Medycyna to dziedzina, która należy do jednej z najszybciej rozwijających się nauk na świecie. Lekarze i specjaliści nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że zbyt wcześnie przerwana ciąża nadal jest bardzo niebezpieczna dla dziecka.

"Taki mały człowiek nie potrafi sam oddychać, bo jego układ nerwowy jest na tyle niedojrzały, że on nie wie, że ma oddychać. Nie potrafi zjeść tego co powinien zjeść, musi mieć założone wejście do żyły, takie głębokie, które kończy się prawie przy samym serduszku." - Opowiada Pani Barbara Olejnik - prof. nauk medycznych.

Według Pani profesor to czy wcześniak przeżyje i czy będzie mógł normalnie w przyszłości funkcjonować zależy od bardzo wielu czynników, np. ukształtowania genetycznego. Niestety, ale same nowoczesne przyrządy na dzień dzisiejszy nie wystarczą, ale na pewno bardzo dużo pomogą.

Dlaczego co raz częściej rodzą się wcześniaki? Jak na razie lekarze nie potrafią wskazać jednoznacznych przyczyn wczesnych porodów, lecz zaznaczają, że nie zawsze musi to być wina samej kobiety. Przyczynami wczesnego porodu mogą być różne rzeczy, np. wpływ otoczenia, klimat, w którym mieszkamy, stres lub też uwarunkowania genetyczne organizmu. Według neonatologów z Wrocławia dopiero na samym końcu powinno przypatrywać się temu, czy wina nie leży jednak po stronie matki.

Wcześniaki to dzieci, które rodzą się pomiędzy 22 a 37 tygodniem ciąży.