Do tragedii doszło w środę, 30 maja po godz. 20, przy prześciu Świdnickim. 30-letni niepełnosprawny mężczyzna poruszający się na wózku inwalidzkim zmarł nagle na ulicy. Tuż przy ogródkach restauracyjnych, gdzie leżały zwłoki ludzie jak gdyby nigdy nic jedli posiłki.