Policjanci z komisariatu na wrocławskich Krzykach podjęli natychmiastowe działania po otrzymaniu informacji od przerażonej matki, która powiadomiła funkcjonariuszy, że jej syn zamierza popełnić samobójstwo. W związku z tym, że chłopak nie wrócił do domu ze szkoły, a wiele wskazywało na to, iż może podjąć próbę samobójczą rzucając się pod pociąg, natychmiast rozpoczęto poszukiwania. Zakończyły się one na szczęście sukcesem, bo nastolatka odnaleziono w porę w rejonie jednej ze stacji kolejowych. Młodzieniec chciał rzucić się pod nadjeżdżający pociąg.