| Źródło: fot. www.radiowroclaw.pl
Dalszy ciąg pytań i wątpliwości w sprawie śmierci Igora S. Będzie kolejna sekcja zwłok.
Przypomnijmy, że do zatrzymania doszło w niedzielę 15 maja około 6 rano. Już na tym etapie w sprawie występują rozbieżności. Nie wiadomo, czy Igor został zatrzymany, ponieważ zachowywał się agresywnie i nie chciał się wylegitymować, czy przypominał osobę poszukiwaną przez prokuraturę, czy policja od razu rozpoznała w nim poszukiwanego za oszustwo. Na pewno już wtedy użyto wobec niego paralizatora. Do drugiego użycia miało dojść na komisariacie, kiedy Igor był zakuty w kajdanki, co jest niezgodne z prawem.
Sekcja zwłok zostanie przeprowadzona przez zakład Medycyny Sądowej w Poznaniu. Monika Prus - rzeczniczka z poznańskiej prokuratury podkreśla,że o kolejną sekcję wnosiła rodzina zmarłego. Nie będzie ona przeprowadzana na wskutek braku zaufania do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu.
Do Poznania muszą zostać dostarczone badania toksykologiczne, histopatologiczne oraz sprawozdanie z wrocławskiej sekcji zwłok. Badania te mają kluczową rolę w odpowiedzi na pytanie, czy Igor był pod wpływem środków odurzających lub psychotropowych. Wiadomo, że znalezione zostały przy nim dopalacze.
Pierwsza sekcja zwłok wykazała obrażenia na ciele zmarłego. Do tej pory jednak nie odpowiedziano, jak i kiedy do nich doszło. Komendant dolnośląskiej policji - Arkadiusz Golanowski, mówił kilka dni po wydarzeniu, że mogły one powstać już przed zatrzymaniem Igora. Wiadomo jednak, że na filmiku nakręconym przez przypadkowego świadka, widać twarz Igora bez żadnych wyraźnych obrażeń.
Miejmy nadzieję, że druga sekcja odpowie na szereg pytań, które stawia rodzina zmarłego i prokuratura oraz sprawa zostanie zakończona.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj