11.10.2017 06:29 | Źródło: www.wroclaw.pl, fot. www.instagram.com/uncle_traveling_matt_/

Wrocław chce być Zieloną Stolicą Europy 2020. Czy tym razem się uda?

Stolica Dolnego Śląska po raz kolejny powalczy o zaszczytny tytuł Zielonej Stolicy Europy 2020. Poinformował o tym wczoraj prezydent Rafał Dutkiewicz.

Choć w zeszłym roku stolicy Dolnego Śląska nie udało dostać do finału rywalizacji, władze naszego miasta nie tracą nadziei. Przykład innych miast (w tym zeszłorocznego triumfatora - Oslo) pokazuje, że aby zdobyć tytuł Zielonej Stolicy Europy niekiedy trzeba stawać w szranki kilka razy.

We Wrocławiu wszyscy są optymistami. Takie nastawienie wynika m. in. z pracy jaka została wykonana przez 12 miesięcy (od czasu ostatniej edycji konkursu).

Wdrożenie w życie idei zrównoważonego rozwoju (tzw. Zielony Departament) w istotny sposób przyczynia się do pozytywnych zmian w zakresie ochrony środowiska w naszym mieście. W odniesieniu do proekologicznych działań, warto wspomnieć m. in. o planach otwarcia miejskiej wypożyczalni samochodów elektrycznych czy darmowej dystrybucji kompostowników. Od ubiegłego roku we Wrocławiu pojawiło się także sporo nowych ścieżek rowerowych, co można odczytywać jako próbę zachęcenia jego mieszkańców do zamienienia "czterech kółek" na "dwa".

Wydaje się, że włodarze Wrocławia doskonale zdają sobie sprawę z wyzwań dotyczących ochrony środowiska. Ciągła praca nad tym zagadnienie jest godna pochwały, jednak konkurencja w walce o przejście do kolejnego etapu Zielonej Stolicy Europy 2020 na pewno będzie duża.

Miano Zielonej Stolicy Europy od 2010 roku przyznawany jest przez Komisję Europejską za działania w zakresie ochrony środowiska i podniesienia standardów ekologicznych.

Co ciekawe, tym razem oprócz pięknego tytułu zwycięskie miasto otrzyma także wsparcie finansowe w wysokości 350 000 euro na działania informacyjne i promocyjne Zielonej Stolicy Europy. Jest się zatem o co starać.

Publikacja:

Aleksander Janusz

Jestem absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Filologia Czeska. Moją największą pasją (bez której nie wyobrażam sobie życia) jest muzyka. O moich ulubionych dźwiękach, piosenkach i całych albumach piszę na swoim blogu Galaktyka Muzyki. W wolnych chwilach biegam, gram w tenisa oraz gotuję.

Więcej od - Aleksander Janusz