Nowy szef dolnośląskiej policji Tomasz Trawiński, który objął swoje stanowisko zaledwie przed trzema dniami, zadecydował iż w ciągu najbliższych dni pracę stracić mają policjanci bezpośrednio odpowiedzialni za zatrzymanie i przesłuchanie Igora Stachowiaka. Ze stanowiskiem pożegnał się już zastępca komendanta komisariatu z ul. Trzemeskiej, który w trakcie przesłuchania z użyciem paralizatora przebywał na komisariacie. Tomasz Trawiński oprócz zwolnień i postępowań dyscyplinarnych zapowiada także kontrolę monitoringu na wszystkich dolnośląskich posterunkach policji.